CUPRA TCR na starcie wyczerpującego maratonu

13-08-2018 15:01

.: Wyzwanie czterech kółek - doba na okrążenie pustyni :.

Niewielu kierowców odważyłoby się okrążyć ponad 700 razy ten sam tor. Nie wszyscy również są w stanie pokonać 3 500 kilometrów w ciągu jednego dnia. Istnieją jednak tacy, którzy żyją po to, aby obalić tę teorię, udowadniając, że wykorzystując odpowiedni sprzęt, ciężka praca, wytrwałość, upór w dążeniu do celu oraz porozumienie z resztą zespołu, pozwalają osiągnąć sukces.

Sportsmenka, dla której wyścigi samochodowe praktycznie są wpisane w DNA, trenuje do 24-godzinnego wyścigu po Barcelonie. 8 i 9 września usiądzie za kierownicą wyścigowego modelu CUPRA TCR i zmierzy się z torem Barcelona Catalunya.

Wyścig CUPRĄ TCR to dla Lai Sanz już siódmy raz, kiedy stawi czoła 24-godzinnej, ciągłej, wyczerpującej jeździe oraz próbie pokonania jak największego dystansu. 
- Uczestnik wyścigu przeciętnie pokonuje w 24 godziny 3 500 km. Równa się to okrążeniu tego samego toru ponad 700 razy – opowiada o wyzwaniu ambasadorka CUPRY.


.: Styl życia sportsmenki :.

Udział w wyścigach motocyklowych oraz samochodowych wiąże się z ciągłymi urazami. Utrzymywanie ciała w dobrej kondycji, może pomóc im zapobiegać. 
- Codzienny trening to podstawa optymalnej wydajności – mówi o swoich przygotowaniach Laia Sanz. 
Dlatego jej codzienność skupia się na aktywności fizycznej. Codziennie przebywa na siłowni, gdzie ćwiczy nie tylko aerobowo, ale wykonuje również trening siłowy, który pozwala wzmacniać jej mięśnie. Wyzwanie, jakie stawia uczestnictwo w profesjonalnym rajdzie, wymaga specjalnej dbałości o takie partie ciała jak kark oraz dolna część kręgosłupa, które w trakcie zmagań są najbardziej podatne na urazy. 


.: Zwycięstwo w jej rękach :.

Laia Sanz, określana jako ‘Królowa Pustyni’, weźmie udział w rajdzie wraz z innymi uczestnikami. Tak długiej i wyczerpującej trasy nie pokona sama, pomoże jej przy tym starannie dobrany zespół. Pomimo odpowiednich kompetencji ambasadorka podkreśla, że współpraca jest podstawą osiągnięcia sukcesu.  


.: Doznania na torze wyścigowym :.

Ambasadorka CUPRA TCR bardzo szybko przyzwyczaiła się do nowego samochodu, doceniając jego zalety już podczas pierwszych treningów.
- Ten pojazd jest bardzo ‘zwinny’, można poczuć dużą radość podczas jego prowadzenia, ale jednocześnie daje poczucie bezpieczeństwa, a zdolność hamowania nie ma sobie równych – podkreśla Laia Sanz.


Marka CUPRA skierowana jest do osób, które nie boją się wyzwań i potrafią stawiać sobie coraz wyżej poprzeczkę. Oferuje unikatowość, wysoką klasę, ale przede wszystkim wydajność modeli.