Rok szkolny rozpoczął się na dobre. Najczęstszym sposobem, w jaki dzieci dostają się do szkoły, jest przyjazd autem rodziców. Niestety, dwie trzecie z nich nie jest poprawnie przewożonych – informuje brytyjska organizacja Child Seat Safety. Najmłodsi nie jeżdżą w obowiązkowych fotelikach, a ich rodzice zapominają, że milusińscy potrzebują szczególnej uwagi w trakcie podróży. Co należy zrobić, by nasze dziecko było bezpieczniejsze w trakcie jazdy? Podpowiadają eksperci z dziedziny motoryzacji i psychologii dziecięcej.
Sam wiek nie określa, jakiego rodzaju fotelik pasuje do małego pasażera, a świadczy o tym przede wszystkim jego waga i wzrost. – Niezwykle ważne jest dokładne dostosowanie fotelika do wymiarów dziecka, ponieważ konstrukcje siedzisk są różne i spełniają odmienne wymagania w zakresie bezpieczeństwa – mówi Javier Luzón, odpowiedzialny za dział rozwoju bezpieczeństwa pojazdów w firmie SEAT.
Najbezpieczniejsze miejsce do podróżowania dla dzieci jest tylne siedzenie. Chociaż przedni fotel pasażera jest dostosowany do zamontowania na nim urządzenia przytrzymującego dziecko, zaleca się korzystanie z niego tylko w wyjątkowych sytuacjach, na przykład gdy tylne siedzenia są już zajęte przez inne dzieci. W takim wypadku, poduszka powietrzna musi zostać zdezaktywowana.
Ważne, aby dokładnie przeczytać instrukcję montażu fotelika dziecięcego i regularnie, przed każdą podróżą, sprawdzać jego stabilność. Najłatwiejszą i najwygodniejszą metodą jest ISOFIX - nowoczesny system mocowania fotelików. System ten jest rozwiązaniem pozwalającym na szybkie i pewne zamontowanie fotelika w samochodzie bez użycia pasów bezpieczeństwa. Jeżeli auto nie posiada zaczepów ISOFIX zaleca się montaż siedziska na tylnej kanapie po lewej stronie, za kierowcą.
Foteliki projektowanie dla dzieci poniżej 1. roku życia, konstruuje się w taki sposób, aby umożliwić ich montaż tyłem do kierunku jazdy. Siedzisko musi być tak ustawione przynajmniej do momentu osiągnięcia przez dziecko wieku 15 miesięcy, a może pozostać w takiej pozycji nawet do okresu, w którym dziecko nie przekroczy wzrostu 105 cm (zgodnie z rozporządzeniem ECE R129). – W przypadku zderzenia czołowego, gdy dziecko jest usytuowane zgodnie z kierunkiem jazdy, jego szyja nie jest w stanie utrzymać ciężaru głowy – wyjaśnia Javier.
Dojeżdżając z domu do szkoły najczęściej dopuszczamy się ryzykownych zachowań. Według Royal Automobile Club of Spain, 37% kierowców przyznaje się do przewozu dzieci bez fotelika dziecięcego, a niektórzy pozwalają starszym pociechom zapinać się samodzielnie, bez sprawdzania, czy zrobiły to poprawnie. Nie powielajmy tych błędów.
W przypadku krótkich podróży, wielu rodziców umieszcza swoje dzieci w fotelikach bez zdejmowania im kurtek lub nawet plecaków, co utrudnia ścisłe zapięcie pasów i zmniejsza ich skuteczność. – Mimo, że podróż ma zająć jedynie kilka minut, nigdy nie zapominaj, że bezpieczeństwo jest najważniejsze i zawsze należy podejmować wszelkie możliwe środki ostrożności – mówi Javier.
Bagaż i przedmioty pozostawione na siedzeniach lub ułożone na rolecie bagażnika mogą w momencie gwałtownego hamowania przeobrazić się w pociski, które pod wpływem prędkości, poważnie zagrożą bezpieczeństwu pasażerów.
Spójność między tym, co się mówi, a tym, co się robi, jest tak samo istotna w wychowywaniu, jak w przyswajaniu zasad bezpieczeństwa ruchu drogowego. Wszyscy muszą zapinać pasy bezpieczeństwa, gdyż w innym przypadku, dzieci nie przejmą dobrych nawyków. Bardzo ważne jest także, by już jak najwcześniej zacząć przyswajać dziecku zasady bezpiecznego i życzliwego zachowania się na drodze. Jak radzi Zuzanna Jankowska, psycholog i psychoterapeutka z Warszawskiej Poradni Psychologicznej TOP: – Warto już od małego uczyć dzieci zasad bezpieczeństwa związanych z poruszaniem się po drodze, wtedy będą one dla maluchów bardziej naturalne. Można uczynić z tego wspólną zabawę, nawet w formie prostych pytań
i odpowiedzi. Ważne jest także, by pamiętać, że to rodzice stanowią dla najmłodszych najlepszy przykład
Kiedy tylko jest to możliwe, dziecko należy wydostać z samochodu w foteliku. Nie należy wypinać go z siedziska, o ile nie wymaga ono resuscytacji oraz stan samochodu nie zagraża bezpieczeństwu przebywających w nim pasażerów.
Ważne, by na czas jazdy zająć dziecko np. jego ulubioną czynnością. – Dobrym pomysłem może być zapytanie pociechy, co miałoby ochotę robić podczas podróży samochodem. Jedne z dzieci lubią czytanie, inne słuchanie muzyki lub bajek, jeszcze inne – gry. Atrakcyjne mogą być wspólne słowne zabawy czy śpiewanie piosenek. Warto także pamiętać, że według zaleceń WHO dzieciom do 2 roku życia. nie zaleca się korzystania z urządzeń ekranowych, a te w wieku 3-6 lat mogą z nich korzystać jednorazowo przez 15-20 minut – mówi Zuzanna Jankowska.
Aspekty prawne:
Przepisy dotyczące fotelików dziecięcych (CRS) są podobne we wszystkich krajach Europy, jednak są pewne różnice, z którymi warto się zapoznać, szczególnie wybierając się w rodzinną podróż samochodem za granicę.
• Polska: obowiązkowy przewóz dzieci poniżej 150 cm w fotelikach
• Hiszpania: obowiązkowy przewóz dzieci poniżej 135 cm w fotelikach (zaleca się stosowanie do momentu osiągnięcia przez dziecko 150 cm wzrostu), zawsze na tylnym siedzeniu, chyba że pojazd nie ma tylnych siedzeń lub są one zajęte przez inne dzieci
• Francja: obowiązkowy przewóz dzieci poniżej 10. roku życia w fotelikach, zawsze na tylnym siedzeniu, chyba że pojazd nie ma tylnych siedzeń lub są one zajęte przez inne dzieci
• Włochy: obowiązkowy przewóz dzieci poniżej 12. roku życia w fotelikach oraz tych, które nie przekroczyły 150 cm wzrostu
• Wielka Brytania: obowiązkowy przewóz dzieci poniżej 12. roku życia w fotelikach oraz tych, które nie przekroczyły 135 cm wzrostu